Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Gość napisał:
Głąbie , jakby kierowca ciężarówki jechał normalnie to by żadnego zderzenia nie było. Ale jeśli się romansuje przez CB i jedzie środkiem to później takie są efekty. Skoro wyprzedzana cysterna zjeżdza na pobocze by umożliwić wyprzedzanie to osoba jadąca z naprzeciwka też chyba ma własny rozum i widzi co się dzieje,a nie struga wariata, bo z naprzeciwka jedzie mała corsa. Skoro ciężarówka wyprzedzana zjechała na pobocze i do tego ciężarówka z węglem według Twojej oceny również to między nimi zmieściłyby się 3 corsy, a nie tylko jedna.
to sobie głąbie przypomnij kiedy można wyprzedzać a kiedy tego robić nie wolno!!! Na pewno Pani z corsy robiła to nieprzepisowo. A po drugie to trzeba być idiotą żeby na jednopasmowej drodze (bo pobocze z asfaltu za przerywaną linią to nie jest dodatkowy pas ruchu) pchać się miedzy dwie jadące z prędkością miedzy 50 a 80 km/h prawie 40 tonowymi ciężarówkami ( bo nie wiadomo nam z artykułu czy był teren zabudowany czy nie). Weź jeszcze pod uwagę ciężarówkę ze wspomaganiem i to jak się zachowuje na wybojach plus przestrzeń martwą w lusterkach (bo nie cały manewr wyprzedzającego pojazdu jest prze kierowcę ciężarówki widziany) to sobie wyobraź zagrożenie jakie baba stworzyła. niech sie cieszy że żyje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ,że należy wyprzedzać zachowując należytą ostrożność to sprawa oczywista. Nie rozumiem tylko nagonki na jedną stronę. Znam tą drogę bardzo dobrze i gwarantuję Ci, że jadąc od Kurowa ten odcinek to jedyne miejsce gdzie na dobrą sprawę można kogoś wyprzedzić. Szeroka, prosta droga pomiędzy Zagrodami ,a Garbowem (nie jest to teren zabudowany). Sam często jeżdzę w kierunku Warszawy i uwierz, że ciężko się jedzie 90 km/h gdy masz na plecach faceta właśnie z 40 tonami ze sobą , który pędzi i na siłę próbuje Cię wyprzedzać. Każde Twoje hamowanie kończy się zmiażdzeniem samochodu przez ciężarówkę. Prawda jest taka, że na tej drodze "normalna jazda" to już coś niecodziennego. Samochodów jest tyle, że czujesz się jak na dzikim zachodzie. Znam ocenę policjanta, który był w tym miejscu i wiem dobrze,że kierowca tira uciekał , ale dużo za późno. A już ocena Pani rzecznik nadaje się na śmietnik. Nie wiem co z tego kierowcy ciężarówki za cudotwórca, który potrafi wjechać z 25 tonami węgla do rowu i jeszcze z niego wyjechać. A przy okazji , jeśli corsa zjechałaby na przeciwległy pas ruchu jak twierdzi Pani rzecznik to nie wiem czy by rozpoznali markę samochodu. Niektórzy powinni do szkoły wrócić albo się zastanowić. Nie będę mówił czyja jest tu wina,bo od tego są inni, ale coraz bardziej zaskakuje mnie głupota ludzi na stanowiskach i głupota tych co siedząc w kapciach przed komputerem dopuszczają się oceny innych. Warto zacząć od siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To bylo poza terenem zabudowanym...kobieta jadaca corsa zachaczyla o wyprzedzana cysterne i dlatego odbila ja na przeciwlegy pas ruchu, tak wiec czy tir z naprzeciwka zjechal czy nie nie ma zadnego znaczenia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...